W ramach Pomorskiego Kongresu Pamięci Narodowej odbyła się premiera dokumentalnego filmu "Popiełuszko. Testament wolności", którego twórcami są Jakub Klebba i Piotr Piotrowski, redaktor gdańskiego "Gościa".
W październiku przypadła 40. rocznica męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Z tej okazji gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej zaprezentował dokumentalny film o błogosławionym duszpasterzu ludzi pracy. Dzieło J. Klebby i P. Piotrowskiego ma upamiętnić jedną z najważniejszych postaci okresu PRL - księdza, którego życie i działalność można uznać za fundamenty dla współczesnej Polski. Premiera filmu odbyła się 20 listopada na terenie Amber Expo w Gdańsku, w ramach Pomorskiego Kongresu Pamięci Narodowej.
Popiełuszko. Testament Wolności – film dokumentalny [4k UHD]
IPNtvPL
- Praca nad filmem była dla mnie dużym wyzwaniem, chociaż mam za sobą wiele lat doświadczenia w komercyjnych produkcjach i kilku innych dokumentacjach filmowych. Chcieliśmy z Kubą opowiedzieć historię ks. Jerzego zupełnie inaczej niż to się pojawiało na ekranie do tej pory. Dla nas ta historia nie kończy się na tamie we Włocławku, ale to tam jest jej początek. Chcieliśmy uniknąć epatowania scenami zmasakrowanego ciała, w ogóle nie chcieliśmy mówić o śmierci, ale o życiu. Bo życie bł. Jerzego trwa. I to pokazuje nasz film. Trwa jego nauczanie, które daje siłę młodym ludziom. Dzięki jego słowom i przykładowi życia narodziła się m.in. wspólnota Młodzi Księdza Jerzego. O nich też opowiada nasz film, jak również o kulcie błogosławionego w innych krajach - mówi Piotr.
Twórcy filmu - Piotr Piotrowski (z lewej) i Jakub Klebba. ks. Mateusz Tarczyński /Foto Gość
W dokumencie o ks. Popiełuszce występują m.in. Piotr Piątek z żoną i synem, którzy odwiedzili włocławską tamę, by pomodlić się za wstawiennictwem bł. Jerzego. Przypadkiem spotkali się wówczas z ekipą filmową i takim sposobem trafili do filmu. - Mimo że został zamordowany 40 lat temu, dla mnie jest nadal przykładem żyjącej prawdy i wolności. Mimo że fizycznie go nie ma, to jednak to, co pozostawił po sobie, sprawia, że jego obecność jest nadal odczuwalna. Dla mnie ks. Popiełuszko to osobisty patron i orędownik w niebie, który każdego dnia daje mi poczucie, że mimo iż zmieniają się czasy, zmieniają się pokolenia ludzi, to można żyć chociaż w małym procencie tak, jak on. Kilka lat temu trafiłem na postać ks. Jerzego i, modląc się przez jego wstawiennictwo, poczułem, że on działa w moim życiu każdego dnia. Gdy szukasz pomocy, to myślę, że warto spróbować pochylić się nad tym błogosławionym i odnaleźć w nim wzór i siłę, by dźwigać ciężary codziennego dnia. Ksiądz Jerzy żyje i działa! - mówi P. Piątek, który na plecach wytatuował sobie wizerunek bł. Jerzego, o czym opowiada w filmie.
O ks. Jerzym Popiełuszce mówi Piotr Piątek
Gość Gdański
W dokumentalnej produkcji wypowiadają się ponadto m.in. Ewa K. Czaczkowska (biografka ks. Popiełuszki), ks. Antoni Poniński (przyjaciel ks. Jerzego), Paweł Kęska (z Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki) oraz ks. Marcin Brzeziński (kustosz sanktuarium na warszawskim Żoliborzu). Szczególny głos należy do młodzieży z grupy Młodzi Księdza Jerzego, kontynuatorów jego myśli.
Film zrealizowano w ramach obchodów 40. rocznicy męczeńskiej śmierci ks. Jerzego, z inicjatywy gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.