Ks. Stanisław Ziółkowski zmarł 28 lutego, po długiej i ciężkiej chorobie. Proboszczem pierwoszyńskiej parafii był 12 lat.
W środę 4 marca odbyły się uroczystości pogrzebowe ks. Stanisława Ziółkowskiego, proboszcza parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Pierwoszynie.
Przewodniczył im abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański. Obecni byli również bp Wiesław Szlachetka oraz bp Zbigniew Zieliński.
- Żegnamy dzisiaj ks. proboszcza Stanisława Ziółkowskiego. Zapamiętamy go jako kapłana bardzo gorliwego, który z wielkim zaangażowaniem wypełniał powierzone mu zadania - mówił metropolita.
- Żegna go cały Kościół gdański i dziękuje za jego posługę. Biskup Ryszard Kasyna prosił, by serdecznie pozdrowić wszystkich uczestników tych uroczystości pogrzebowych, a szczególnie rodzinę. Wiemy, że ks. Stanisław od 10 lat, zmagał się z chorobą, co mimo cierpienia, nie przeszkadzało mu ofiarnie angażować się w służbę kapłańską. Był kapłanem pełnym nadziei i wiary w Boże miłosierdzie - dodał hierarcha.
- Przekazuje moje szczere wyrazy współczucia i kondolencje najbliższej rodzinie, przede wszystkim, rodzeństwu zmarłego kapłana, pani Marii, Henrykowi, Andrzejowi, Krystynie i Elżbiecie. W naszej modlitwie nie zapominajmy także o zmarłych rodzicach ks. Stanisława, Janinie i Franciszku. Wypraszajmy łaskę wiecznego zbawienia dla naszego brata - zaapelował.
Zmarłego, po długiej i ciężkiej chorobie, w wieku 58 lat i w 31. roku kapłaństwa, żegnały tłumy. W tym rodzina, przyjaciele oraz parafianie. Homilię wygłosił bp Z. Zieliński.
- Przeżywamy pogrzeb proboszcza tej pierwoszyńskiej parafii w czasie Wielkiego Postu. To przynagla nas do spojrzenia na życie przez pryzmat miłości i powołania do wieczności. W sercach i umysłach nas wszystkich obecna jest wdzięczność Bogu za dar życia i dar kapłaństwa ks. Stanisława - mówił biskup.
- Ks. Stanisław włączał się z zaangażowaniem w życie tej młodej parafii. Jakże cieszył się z realizowanych z parafianami inwestycji. Było to wyrazem jego ojcowskiej troski o powierzoną parafię - podkreślił hierarcha.
- Kościół był jego autentycznym domem, a swoje cierpienie ofiarował za naszą archidiecezję. Kochał parafię i ludzi, którzy ją stanowią. Tworzył z nimi jednolitą parafialną rodzinę. Za wszystko był im wdzięczy. Był człowiekiem wielkiej prawości. Powtarzał często, że swoją drogę zawierza Bogu przez Niepokalaną - kontynuował.
- Gdy odwiedzaliśmy go w szpitalu widzieliśmy owoce tego zawierzenia. To było zupełnie inne chorowanie. Mówili też o tym ci, którzy go otaczali - lekarze, pielęgniarki, chorzy. Odwiedzaliśmy go w szpitalu, by go wesprzeć, a wychodziliśmy przez niego pokrzepieni. Usłyszałem w czasie jednej z tych wizyt, że jego choroba to dar, który przyjmuje bez szemrania i ma świadomość, że ten dar wymaga odpowiedzi. Dał tę odpowiedź przyjmując wolę Bożą - mówił bp Z. Zieliński.
- Przywołuję to wydarzenie nie dla taniego sentymentalizmu, ale dla świadectwa. On, który nas dzisiaj zgromadził na tej modlitwie pożegnania, właśnie w taki sposób, za nas, którzy Kościół stanowimy, ofiarował trwające 10 lat cierpienie. Ks. Stasiu należał do tego rodzaju ludzi, którzy nie błyszczą tylko są dobrzy i dlatego właśnie są wielcy - zakończył hierarcha.
Bezpośrednio po Mszy św. pogrzebowej nastąpiło procesyjne przejście na cmentarz parafialny w Kosakowie, gdzie nastąpił pochówek.
Stanisław Ziółkowski urodził się 9 kwietnia 1962 r. w Gdańsku, w rodzinie Franciszka i Janiny z d. Wojewska. Został ochrzczony w parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Gdańsku. Wychowywany był w atmosferze wiary i praktyk religijnych. Od dziecka był ministrantem przy parafii Mariackiej w Gdańsku. Tam również aktywnie uczestniczył w różnych poczynaniach duszpasterskich. Stanisław Ziółkowski uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 50 im. Emilii Plater w Gdańsku, a następnie do Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego Mechaników i Elektryków w Gdańsku i do Technikum Mechaniczno-Elektrycznego dla Pracujących. W trakcie nauki podjął pracę zawodową w Zakładach Mechaniki Precyzyjnej i Automatyki w Gdańsku-Oliwie. Egzamin dojrzałości zdał w 1983 r. i w tym samym roku złożył dokumenty z prośbą o przyjęcie do Gdańskiego Seminarium Duchownego.
Święcenia kapłańskie przyjął 27 maja 1989 r. z rąk bp. Tadeusza Gocłowskiego w bazylice Mariackiej w Gdańsku. Po święceniach pracował jako wikariusz w parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Gdańsku-Wrzeszczu (1989-1996), w parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Gdańsku-Brzeźnie (1996-2003), w parafii pw. św. Stanisława Kostki w Gdańsku-Oliwie (2003-2004), w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sopocie (2004-2005), w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Pierwoszynie (2005-2007). 15 sierpnia 2007 r. został powołany na urząd proboszcza parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Pierwoszynie, który pełnił ponad 12 lat.
Ksiądz Ziółkowski zmarł w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku w piątek 28 lutego.