Panie, Ty wszystkim okazujesz miłosierdzie!
Ekscelencje, Księża Biskupi,
Bracia w Kapłaństwie, Siostry Zakonne, Osoby Konsekrowane, Klerycy,
Siostry i Bracia w Chrystusie!
1. Celebrujemy liturgię Środy Popielcowej a wraz z nią rozpoczynamy Wielki Post, a więc czas wyjątkowej łaski.
Ten dzień ma coś wyjątkowego w sobie. Może to za sprawią rytu posypania popiołem. Chętnie w nim uczestniczymy, bo jest on zewnętrznym znakiem czegoś, czego pragniemy by zadziało się w naszym sercu. Chętnie w nim uczestniczymy, bo wiemy, że on wyraża jakąś tajemnicę, której nie jesteśmy w stanie wyrazić słowami. Może to i dobrze, bo bardziej niż w słowach należy ją przeżywać w sercu.
2. Środa Popielcowa to początek nowej drogi z Jezusem, drogi odnowy naszego życia. Na początku tej drogi słyszymy słowa z Antyfony na rozpoczęcie Mszy św.: "Panie, Ty wszystkim okazujesz miłosierdzie i żadnego ze swych stworzeń nie masz w nienawiści. Nie zważasz na grzech ludzi, aby mogli się nawrócić, przebaczasz im, bo ty jesteś Panem, Bogiem naszym" (Antyfona na wejście). Te słowa z Antyfony niosą ze sobą przesłanie pełne nadziei i zachęty do podjęcia drogi naszej duchowej odnowy. Wszyscy potrzebujemy odnowy i uzdrowienia, bo wszystkich nas nieustannie dotyka grzech.
Tę drogę odnowy i nawrócenia rozpoczynamy właśnie symbolicznym rytem posypania popiołem. Popiół rozsypany na nasze głowy przypomina nam również o kruchości naszej ludzkiej natury. Dobrze wszyscy wiemy jak bardzo ona jest słaba, ale też, mimo słabości, jak mocno ukierunkowana jest ku Bogu. Wyraża to Psalmista, kiedy woła: "Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam; Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało, jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody" (Ps 63,1-2).
Podobnie te tęsknotę wyraża św. Augustyn, który po długim poszukiwaniu Boga, napisał: «Stworzyłeś nas (...) jako skierowanych ku Tobie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie» (Wyznania I, 1, tłum. Zygmunt Kubiak).
3. Tej tęsknoty za Bogiem nie możemy osłabiać ani gasić. Wręcz przeciwnie, trzeba ją jeszcze bardziej rozpalać, świadomi, że od Boga wyszliśmy i do Boga powracamy. Między wyjściem i powrotem do Boga realizuje się pielgrzymka naszego życia.
4. Czas Wielkiego Postu skłania nas do postawienia sobie pytania jakie jest to moje pielgrzymie życie?
Zmarły niedawno papież Benedykt XVI w jednym ze swoich Orędzi na Wielki Post napisał: "Jest to pielgrzymka po pustyni naszego ubóstwa, w której On sam (Bóg) nam towarzyszy, wspierając nas w drodze ku radości Wielkiej Nocy. Nawet w ‘ciemnej dolinie’, o której mówi psalmista (Ps 23,4), kiedy kusiciel popycha nas ku desperacji, albo namawia by złożyć nadzieję w dziełach własnych rąk, Bóg czuwa nad nami i nas umacnia" (Orędzie na Wielki Post 2016).
Papież nie bez przyczyny podkreśla, że nasze życie jest pielgrzymowaniem "po pustyni naszego ubóstwa". Owa pustynia to nie co innego, jak mozaika naszych wzlotów duchowych i upadków w grzech, naszych wierności i odwracania się od Boga, naszych wysiłków zbliżenia się do Boga i egoizmu, który w centrum uwagi zamiast Boga, stawia moje ja, moje pragnienia czysto ludzkie i przyziemne. W efekcie, często czujemy, że jesteśmy daleko od Boga, bo z łatwością o Nim zapominamy, nie czujemy potrzeby modlimy i nie podejmujemy z Nim dialogu życia. Mało karmimy się Jego Słowem i Eucharystią - Ciałem Jezusa Chrystusa. W konsekwencji nie mamy sił, by podążać Jego drogami. Wydaje nam się ona trudna i nazbyt wymagająca. Tak wygląda "pustynia naszego ubóstwa", o której wspomina papież.
5. Ale Bóg, pomimo tej naszej duchowej biedy i niedoskonałości, nigdy od nas się nie odwraca. Przypomina to papież, gdy mówi że nawet w "ciemnej dolinie, kiedy kusiciel popycha nas ku depresji i namawia aby wierzyć tylko sobie samemu, Bóg czuwa nad nami i nas umacnia".
Podobną zachętę usłyszeliśmy z ust proroka Joela, w dzisiejszym pierwszym czytaniu. Przez proroka Bóg do nas mówi: "Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament». Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana Boga waszego! On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli" (Joel 2,12-13).
Bóg nigdy nie odwraca się od człowieka grzesznego, nie przestaje słuchać jego wołania, bo wie, że człowiek jest spragniony radości i miłości. Swoim pełnym miłości miłosiernej spojrzeniem ogarnia każdego i zachęca, aby, jak Dawid z dzisiejszego Psalmu mógł z odwagą i szczerością serca zawołać: "Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż nieprawość moją! Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego!" (Ps 51, 3-4).
6. Król Dawid, którego grzech przed Bogiem był naprawdę wielki, daje nam pouczenie, że przed Bogiem popłaca tylko szczerość i że nie należy przed Nim ukrywać swojego grzechu, choć na początku chciał to ukryć.
Często wydaje nam się, że grzeszymy w ukryciu. Być może niektóre z naszych grzechów są ukryte przed innymi ludźmi, ale nic nie jest ukryte przed Bogiem. Kiedykolwiek grzeszymy, nawet jeśli jesteśmy ukryci w miejscu niewidocznym dla innych, jesteśmy w pełni widziani przez Boga i nasz grzech jest już przed Nim. Jego oczy widzą każdy nasz grzech, o czym przypomina List do Hebrajczyków: "Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek" (Hbr 4,13).
Dawid więc zachęca nas, abyśmy za jego przykładem stanęli w pokorze przed Bogiem i prosili o miłosierdzie. Bóg jest pełen współczucia. Patrząc na Bożą dobroć i współczucie, pragnie jedynie Jego miłosierdzia i tego, aby w tym miłosierdziu zostały zmazane wszystkie jego grzechy. Zachęca nas zatem, aby nie ociągać się z wyznaniem swoich grzechów i nie zwlekać dłużej z pokutą za nie.
7. Na początku tego Wielkiego Postu prośmy Boga, aby dał nam odwagę otwarcia się na miłosierdzie Boże. A jeśli jej nie doświadczamy, dzisiejsza Ewangelia proponuje duchowe narzędzia: modlitwę, post i jałmużnę. To one rozniecają w naszym sercu pragnienie zbliżenia się do Boga i sprawiają, że odczuwamy Jego miłość miłosierną, która obmywa nas z winy i oczyszcza z grzechów. Amen.